Jak rozjaśnić włosy, a przy okazji nie zniszczyć jej struktury? To pytanie zadaje sobie wiele osób marzących o zdrowych włosach w odcieniach blondu. Najprościej udać się oczywiście do salonu fryzjerskiego. Jednak i taka wizyta nie gwarantuje wymarzonych efektów. Szczególnie gdy włosy pokryte są już wieloma warstwami ciemnych farb. Czy istnieją więc inne, a przy tym tańsze i bezpieczniejsze sposoby?
Kąpiel rozjaśniająca, czyli jak rozjaśnić włosy i ich nie zniszczyć
W domowym zaciszu skorzystać można z dawno już sprawdzonego sposobu, jakim jest kąpiel rozjaśniająca. Do jej wykonania potrzebny będzie:
- profesjonalny proszek rozjaśniający
- fryzjerska woda utleniona
- ulubiona odżywka
- delikatny szampon
W przypadku włosów pokrytych wieloma warstwami farb koloryzujących lub naturalnie bardzo ciemnych sięgnąć należy po wyższe stężenia wody utlenionej.
Z podanych składników przygotować należy mieszankę. Wymieszać oksydant razem z proszkiem rozjaśniającym w proporcji zgodnej z zaleceniami producenta, a następnie dodać mniej więcej łyżkę szamponu oraz dwie łyżki odżywki, najlepiej emolientowej i pozbawionej silikonów. Taką miksturę nanieść następnie na zwilżone, lecz nieumyte włosy. Delikatnie spienić i dobrze rozprowadzić po długości. Całość trzymać na głowie maksymalnie pół godziny i przez cały ten czas uważnie obserwować reakcję włosów.
Kiedy zastanawiamy się więc, jak rozjaśnić włosy, taka kąpiel pojaśniająca wydaje się najlepszym sposobem. Nie niszczy włosów tak, jak tradycyjne ich rozjaśnianie, a dodatek odżywki dodatkowo je wzmacnia oraz chroni. Efekty nie będą spektakularne, ale też uzyskana barwa włosów będzie bardziej naturalna i subtelna. Nie ma tu mowy o neonowych żółciach, nieestetycznych kurczakach, czy ognisto pomarańczowych marchewkach. Efekt będzie delikatny i stonowany. W razie potrzeby taką kąpiel można też oczywiście powtórzyć.
Naturalne sposoby na rozjaśnianie włosów – czy to w ogóle możliwe?
Rozjaśnianie naturalnych włosów nikomu nie powinno przysporzyć większych trudności. Takie włosy rozjaśniać się będą równomiernie, a w efekcie nie będzie większych różnic między włosami przy samym skalpie a tymi na długości. Wystarczy umiejętnie nałożyć mieszankę rozjaśniająca, a w razie potrzeby poprosić o pomoc kogoś bliskiego. Inaczej sprawa ma się w wypadku włosów wcześniej już farbowanych. Efekt rozjaśnienia może być na nich trudny do przewidzenia. Zazwyczaj naturalne odrosty utleniają się na żółto, środek pasm robi się czerwony, a końce pozostać mogą nawet czarne. W takich przypadkach także najlepszym rozwiązaniem okazać się może delikatna kąpiel rozjaśniająca lub sięgnięcie po jeszcze mniej inwazyjne metody.
Nowy, naturalny sposób na to, jak rozjaśnić włosy, pochodzi prawdopodobnie od osób, które w koloryzacji sięgają jedynie po naturalne mieszanki ziół. To właśnie wśród nich niezwykle popularne stało się rozjaśnianie przy pomocy naturalnego kwasu jabłkowego. Łyżeczkę takiego kwasu wystarczy wymieszać z ulubioną odzywką lub maską i równomiernie rozprowadzić na włosach, omijając przy tym skórę głowy. Mieszankę należy trzymać około 30 minut. Efekty będą delikatniejsze niż w przypadku tradycyjnej kąpieli rozjaśniającej, jednak kondycja włosów pozostanie o wiele lepsza.
Pielęgnacja włosów rozjaśnianych
Kiedy wiadomo już jak rozjaśnić włosy, kluczowym pozostaje pytanie, jak po zabiegu zadbać o swoją czuprynę. Rozjaśnione włosy wymagają bowiem szczególnej pielęgnacji. W pierwszej jednak kolejności zadbać należy o nadanie im wymarzonego i docelowego odcienia. Pamiętać przy tym należy, że rozjaśnione włosy, niezależnie od tego, czy uzyskany kolor wpada bardziej w żółć, czy delikatny brąz, zawsze będą miały ciepły odcień. Nie wolno więc na nie nakładać kolorów zimnych. Popielate, niebieskie, czy też fioletowe odcienie w starciu z rozjaśnianymi włosami dadzą w efekcie kolor zielonkawy. Taki „glon”, jak zwykło się nazywać ten odcień, bardzo trudno potem usunąć, a nawet przykryć ciemniejszą farbą.
W późniejszej pielęgnacji włosów rozjaśnionych kluczowe jest ich nawilżenie. Zarówno fryzjerskie, jak i domowe sposoby na rozjaśnienie przesuszają niestety włosy. Na pewien czas warto odstawić więc zabiegi stylizacyjne przy pomocy suszarki, czy też prostownicy i uważnie obserwować końcówki włosów, które mogą wykazywać większą skłonność do rozdwajania.